Historie świata Hebon
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Hebon to nazwa mojego pomysłu na połączenie gry przez forum z sesjami w klubie i nie tylko.
Na forum każdy chętny gracz stworzył by swoje plemię (które w późniejszym czasie miało by się przerodzić w ród/klan). W ustalonych odstępach czasowych (sadzę że tydzień), wypisywał bym co dzieje się na terenie danego plemienia, a gracz reagowałby na to. Do tego od gracza zależałoby w jaki sposób plemię zarządza swoimi zasobami.
Pomiędzy grą na forum, miejsce miałby sesje w świecie gry. Sesje te miałyby charakter krótkich przygód (1-3 sesji), w trakcie których rozgrywałyby się najważniejsze wydarzenia z historii świata.
Hebon w moje wizji jest typowym światem fantasy. Ludzie (bo tylko takimi będzie można grać) przybywają do Hebon z własnego ginącego świata, wiedzeni przez Dudżi (słyszących głos). Nowy świat jednak nie jest światem idealny. Nie braknie w nim miejsca i zasobów do życia, jednak oprócz zwykłych zwierząt, żyjących zgodnie z prawami natury, występują na nim dziwne stworzenia, których jedynym celem wydaje się zabijanie. Do tego Hebon na pewno było kiedyś zamieszkane. W końcu ktoś musiał stworzyć olbrzymie portale przez które ludzie się tu dostali i w koło których stworzyli swoje pierwsze osady.
Jeśli chodzi o sam świat jestem bardzo otwarty na wasze pomysły i sugestie. Zresztą jeśli chodzi o sposób gry, również chętnie przeczytam komentarze/pytania/sugestie.
Od osób zainteresowanych chciałbym otrzymać wstępne pomysły na plemię (tak nazwę też i nie Glublotoki to nie jest akceptowalna dla mnie nazwa ). Pomysł taki powinien zawierać ogólny zarys plemienia.
- Jak jest duże ?
- Jak rządzone?
- W co wierzy ?
- Jakaś cecha szczególna (byle nie pokroju wielki k..ciuk ).
Do tego wszyscy zainteresowani częścią forumową muszą wspólnie dojść do tego co łączy ich plemiona w jeden naród. Oczywiście będziecie mogli robić sobie wzajemnie kuku ale chodzi o powód dla którego przy nadejściu Persów, stajecie ramie w ramie żeby spuścić im przysłowiowe bęncki (albo oberwać je sami).
Offline
Nie doszliśmy co nas wszystkich łączy. Czy to dalej aktualne?
Offline
Jak to? To nie łączy nas to, że wszyscy mamy Pr*******e?
Offline
a nie to, że jesteśmy mniej więcej ludźmi?
Offline
Chyba wy... ja jestem kobietą
Offline
Wszyscy tu są mnie-więcej ludźmi. Z góry mówię, brak cechy wspólne -> więcej konfliktów.
Offline
Może główna cechą wspólna jest pochodzenie tej samej grupy jezykowej. Jestesmy z jednego swiata i nasz jerzyk jest bardzo zbliżony do siebie ze wzgledu na wspólne pochodzenie i wytworzenie.
Offline
Moze mamy tych samych bogow, tylko inaczej ich nazywamy? To strzelam, bo chyba tylko Karol zna opisy naszych plemion
To z jezykiem wydaje sie rozsadne, bo niekoniecznie znaczy to, ze mieszkalismy kolo siebie - wystarczy popatrzec na takich wegrow:p
Ostatnio edytowany przez nowosz (2017-02-07 23:20:39)
Offline
Strony: 1